sobota, 18 listopada 2017

Krasnoludy… ale tak właściwie co się z nimi stało?

Mimo, że na powierzchni Amaroku raczej nie ujrzysz przedstawiciela rasy krasnoludów, to nie oznacza, że już nie istnieją. No tak, ale co właściwie się z nimi stało? Z samego podręcznika dowiemy się tak naprawdę niewiele. Historia jest raczej ogólno znana i pewnie każdy z zapytanych mieszkańców ziem powinien umieć opowiedzieć co nieco o tej rasie. Dziś zajmę się przedstawieniem rasy Krasnoludów. Która mimo, że nie występuje jako grywalna, to po rozmowie z MG można będzie nimi grać.


Zacznijmy od początku.

Krasnolud- Czyli humanoidalna rasa nieco niższa od ludzi, bo najwięksi osobnicy sięgają człowiekowi do piersi. Mówi się że są zrobieni z mięśni, alkoholu, bród i zamiłowania do kamieni szlachetnych oraz dobrego mordobicia. Prawda natomiast jest taka, że jest to jedyna rasa w świecie Amarok, o której wiadomo niewiele z dwóch powodów. Pierwszy z nich to ich tajemniczość i mowa niezrozumiała dla innych ras. Mało kto potrafi władać ich językiem spoza rasy krasnoludzkiej. Drugi powód to to, że nie wiadomo czy w ogóle jakikolwiek przedstawiciel tej rasy pozostał na powierzchni by móc opowiedzieć o swej rasie. Istnieje jednak nadal kilka osób, które regularnie wędrują do twierdz Krasnoludzkich by z nimi handlować. Pomimo tego że ukrywają się w swych twierdzach, nadal muszą utrzymywać swoją wewnętrzną gospodarkę na dobrych obrotach. Krasnoludzkie wyroby metalurgiczne są zaraz po Elfickich, najsłynniejszymi na całym świecie i chodź najbardziej znane są oręża i zbroje, to zaraz obok nich znajdują się wyroby jubilerskie, które często wykorzystywane są przez magów. Najczęściej kupowane przez magów świecidełka z rąk mistrzów krasnoludzkich to takie, które mają w sobie kryształy. Mają one za zadanie magazynować energię, lub jakiś czar na “czarną godzinę’’. Przykładów wykorzystania może być sporo, ale o tym może kiedy indziej. Czy w coś wierzą? Zapewne w siłę stali oraz moc złota. W końcu nie bez powodu mówi się “Chcesz znaleźć najlepszą lokatę dla swojego złota i je pomnożyć? Znajdź krasnoluda, on na pewno się zaopiekuje twoim złotem… przez wieczność”

No dobra ale co tak właściwie się z nimi stało, że ukrywają się w swoich twierdzach?

Żeby to wyjaśnić musimy cofnąć się trochę wstecz, do czasów gdy wszystkimi rodami władał jeden Władca Szmaragdowego Tronu. Władca Szmaragdowego Tronu, Hlifbrann bo tak miał na imię, władał mądrze, lecz jak w każdej takiej historii, coś musiało pójść nie tak. Na początku wojny chciał być neutralny, nie chciał mieszać się w sprawy wojenne elfów. Z resztą krasnoludy zawsze miały odmienne poglądy do tych elfickich. Pierwsze lata wojny trzymał swoje wojska z daleka. Elfy natomiast dość często wysyłały poselstwo do Diamentowej góry, stolicy krasnoludów, z prośbą o pomoc w kampanii. I wszystko byłoby dobrze, gdyby pewnego razu zamiast normalnego Elfiego poselstwa nie pojawiły się Drowy. Mroczne Elfy, można powiedzieć liga skrytobójców i złodziei, zostały wynajęte przez Xoana w celu zabicia Hlifbranna. No cóż, efekt musiał być jeden, czyli szanowany przez wielu Hlifbrann stracił głowę w wyniku ataku na jego osobę. Po tradycyjnych trzech tygodniach żałoby, na Szmaragdowym Tronie zasiadł Yurgrim (Jurgrim) syn Hlifbranna ochrzczonego pośmiertnie mianem Hilfbrann Mądry. Jak się pewnie domyślasz, Krasnoludy zapragnęły zemsty w boju i tak w pierwszych etapach wojny, wywiad Krasnoludzki dotarł do ludzkiego władcy. Podpisali porozumienie by od tej chwili oficjalnie Krasnoludy stanęły na przeciw Elfom. Tak było przez wiele kolejnych lat, aż do czasu gdy Krasnoludzkie wojska nie zostały rozbite przez elfy. Nie wiadomo do końca co się stało, gdyż z tej bitwy podobno nikt nie przeżył, nawet naoczni świadkowie. Plotki jedynie głoszą, że pojawił się smok kontrolowany przez Elfickich magów. Krasnoludy w tym samym momencie zniknęły z planszy wojennej, wracając do Diamentowej Góry. Na chwilę obecną nie wiadomo co się dokładnie wydarzyło, tym bardziej, że wojska Krasnoludzkie w połączeniu z ludźmi i innymi sojusznikami, bardzo sprawnie wyrąbywały przewagę. Tego dowiemy się w momencie, kiedy gracze natrafią na informacje dotyczące tej bitwy. Kto wie może nawet i przekonają Władcę Szmaragdowego Tronu do powrotu na wojenną ścieżkę z Wielkim Wiecznym Xoanem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz